Firma dobra, firma lepsza…

Firma dobra, firma lepsza, firma „kapitalna”

Każda firma ma kapitał intelektualny, ale jeżeli jego wartość przekracza wartość aktywów materialnych, możemy mówić o organizacji kapitału intelektualnego Kiedy namawia się menedżerów firm do tego, aby zainwestowali w rozwój i postawili na ludzi ponadprzeciętnych, by zmienili styl przywództwa i zaangażowali ludzi w sprawy firmy, natychmiast pytają o racjonalność i ekonomiczny sens tych działań. Przecież świetni fachowcy to więcej wymagań, wyższe płace, konkurencja wewnętrzna. Inwestowanie w rozwój to dodatkowe koszty, a przecież nie wiadomo, czy się zwrócą. Po co zmieniać sposób zarządzania (kulturę zarządzania, przywództwo), skoro aktualnie osiągamy dobre wyniki? W podobnym tonie wypowiadają się menedżerowie z „dobrych” firm. Według nich pozycja rynkowa firmy jest niezła, sytuacja ekonomiczna także, a perspektywa przetrwania rysuje się obiecująco. Paradoksalnie, tacy menedżerowie mają częściowo rację. Dlaczego coś zmieniać, skoro to działa? W przypadku małych i średnich firm, zwłaszcza firm rodzinnych, możemy wręcz mówić o fenomenie instynktu samozachowawczego, który polega głównie na minimalizowaniu ryzyka i zagrożeń (przetrwaniu), a dopiero w dalszej kolejności na powiększaniu ryzyka (zmiany i rozwój).

Trudno wykazać wprost, ile warta mogłaby być firma i jaką wartość zysku wygenerować, gdyby zwiększyła swoje możliwości poprzez rozwój. Jeszcze trudniej wskazać, co czeka firmę, jeżeli całkowicie zaniecha zmian. Jak długo będzie zdolna do konkurowania? Na szczęście z pomocą przychodzą dowody empiryczne i praktyka rynkowa, pozwalające na wyodrębnienie tych czynników, które odpowiadają za:

  • wartość firmy,
  • pozycję rynkową,
  • konkurencyjność,
  • zyskowność.

Jednak wybór ścieżki rozwoju organizacji pozostaje wyborem jej właścicieli, menedżerów i jej członków. Zgodnie z tym wyborem, finalnie będziemy mogli zaliczyć ją do firm złych lub przeciętnych, dobrych i lepszych (ponadprzeciętnych) czy też kapitalnych (o najwyższej wartości)…..

Powyższy tekst jest fragmentem publikacji wydanej przez naszą firmę, kliknij przycisk poniżej by pobrać całość: